Coraz częściej jako rodzice zdajemy sobie sprawę ze znaczenia, jaką ma aktywność fizyczna dzieci na świeżym powietrzu dla ich rozwoju, dobrego zdrowia i samopoczucia. Chętniej inspirujemy je do oderwania wzroku od monitorów i spędzania czasu na zewnątrz. Jednak co jest oczywiste latem, lekceważymy często w sezonie zimowym. Widać to również w przypadku ochrony oczu przed szkodliwym promieniowaniem UV. Zima nie kojarzy się z okularami przeciwsłonecznymi. A przecież zimowe słońce nie jest mniej szkodliwe dla dziecięcego wzroku. Zbliżające się święta i ferie to doskonały czas, by powrócić do dobrych praktyk.
Kiedy dni są długie, dzieci spędzają więcej czasu na świeżym powietrzu. Kiedy za oknem szaro, a pogoda zachęca do zaszycia się pod kocem, łatwiej rezygnujemy z aktywności na zewnątrz zapominając, jak bardzo jest ona ważna, szczególnie w przypadku najmłodszych. Badania naukowe wskazują istotny wpływ tego aspektu na rozwój i zdrowie dzieci. Dotyczy to zarówno zdrowia fizycznego oraz psychicznego dziecka, jak też rozwoju społeczno-emocjonalnego, a także dobrego samopoczucia oraz zdolności poznawczych i uczenia się . Regularny ruch, szczególnie zimową porą, wzmacnia również odporność i ogólną wydolność organizmu, co jest szczególnie istotne w sezonie częstych infekcji i zwiększonej zachorowalności. Dlatego nie warto z niego rezygnować niezależnie od pogodowej aury.
Przebywanie na zewnątrz spowalnia rozwój krótkowzroczności
Specjaliści ochrony wzroku przyznają, że spędzanie większej ilości czasu na zewnątrz niesie ze sobą wiele korzyści również dla dziecięcych oczu.
– Nasz organizm wykorzystuje naturalne światło słoneczne do wytwarzania witaminy D, która jest niezbędna do prawidłowego rozwoju. Światło to stymuluje także produkcję substancji zwanej dopaminą – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za regulację procesów w mózgu, który jest również kluczowy dla prawidłowego rozwoju gałki ocznej. Jej niedobór sprawia, że oko rośnie zbyt szybko. W konsekwencji nie jest ono w stanie w odpowiedni sposób skupić obrazów na siatkówce, czego skutkiem jest progresja krótkowzroczności. Zimową porą trudniej o mobilizację, jednak co najmniej 2 godziny dziennie na świeżym powietrzu, mogą według badań opóźnić wystąpienie krótkowzroczności bądź spowolnić jej progresję . Spędzanie więcej czasu na zewnątrz jest także najczęstszym zaleceniem specjalistów dotyczącym stylu życia w procesie kontroli krótkowzroczności . – tłumaczy Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland.
Zimą słońce bardziej niebezpieczne
Choć dostęp do naturalnego światła słonecznego ma duże znaczenie dla prawidłowego rozwoju wzroku dziecka, to należy pamiętać także o promieniowaniu UV będącym składnikiem światła słonecznego. Promieniowanie ultrafioletowe dociera do oczu niezależnie od poziomu zachmurzenia, przez cały rok. Dlatego okulary przeciwsłoneczne dla dzieci powinny stać się obowiązkowym elementem ochrony przeciwsłonecznej na co dzień, a nie tylko w tzw. „sezonie na okulary”. Zimą ta ochrona nabiera szczególnego znaczenia, gdyż oprócz bezpośrednich promieni światła do oczu dociera nawet 85% promieni odbitych od działającej jak lustro powierzchni śniegu czy lodu.
Okulary przeciwsłoneczne przydadzą się również podczas zimowego szusowania w górach. Mniejszy kąt, pod jakim patrzymy na słońce i bardziej rozrzedzone powietrze na wyższych wysokościach sprawiają, że więcej promieniowania UV dociera do naszych oczu. Wyjeżdżając na ferie należy więc koniecznie zadbać o ochronę oczu, w przeciwnym razie grozi nam zapalenie spojówek i inne, bardziej odległe szkodliwe skutki promieniowania.
Promieniowanie szczególnie niebezpieczne dla dzieci
Warto pamiętać, że oczy dzieci są bardziej wrażliwe na promieniowanie UV niż oczy osób dorosłych. Według Amerykańskiego Towarzystwa Optometrii (AOA) u dzieci występuje wyższe ryzyko uszkodzenia siatkówki spowodowanego promieniowaniem UV, ponieważ ich źrenice są większe, a soczewki ich oczu są bardziej przezierne, co sprawia, że więcej promieniowania UV może docierać do siatkówki .
– Dzieci są bardziej narażone na szereg chorób oczu grożących utratą wzroku na późniejszych etapach życia, ponieważ promieniowanie UV powoduje uszkodzenie komórek w oczach, a zmiany w wyniku działania tego promieniowania są nieodwracalne. Warto pamiętać, że to, co się dzieje z oczami po ekspozycji na słońce, nie musi dawać objawów przez lata, co nie oznacza, że nie nastąpiły żadne skutki ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe. Ekspozycja na promieniowanie UV ma charakter kumulacyjny, więc nawet jeśli doraźnie nie odczuwamy dolegliwości, to jej skutki możemy odczuć w przyszłości. – przestrzega Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland.
Jak wybrać okulary przeciwsłoneczne dla dziecka?
Niestety okulary przeciwsłoneczne zdarza się nam wybierać przypadkowo, bez zastanowienia nad tym, jakie powinny być, aby odpowiednio chronić dziecięce oczy. Bywa, że zakupu dokonujemy przy okazji w sklepie z zabawkami lub na ulicznym straganie. Tymczasem specjaliści od ochrony wzroku są zgodni co do tego, że noszenie takich okularów może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Wybierając okulary dla dziecka warto udać się do salonu optycznego i zainwestować w produkt wysokiej jakości. Jedynie wtedy można mieć pewność, że kupujemy okulary wyposażone w filtr UV, który będzie chronił wzrok. Specjalista pomoże również dobrać model, który będzie dopasowany do kształtu twarzy dziecka, nie będzie się zsuwał, spadał ani uciskał.
Okulary przeciwsłoneczne a krótkowzroczność
Warto pamiętać, że wada wzroku nie wyklucza posiadania okularów przeciwsłonecznych. Ochrona przeciwsłoneczna nabiera szczególnego znaczenia zwłaszcza w przypadku dzieci krótkowzrocznych, które stosują terapię atropiną. Często z powodu rozszerzenia źrenicy są one szczególnie narażone na światłowstręt . Intensywne światło słoneczne może skutecznie zniechęcać je do aktywności na zewnątrz. W takich przypadkach, jeśli dziecko nosi okulary na co dzień, potrzebuje nie tylko rozwiązania, które skoryguje niewyraźne widzenie (spowodowane wadą refrakcji), ale także spowolni postęp krótkowzroczności, zapewniając jednocześnie ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UV i intensywnym światłem słonecznym.
– Rozwiązaniem, które łączy te wszystkie zadania są dostępne w wersji fotochromowej oraz polaryzacyjnej soczewki okularowe, wykorzystujące technologię D.I.M.S. (Defocus Incorporated Multiple Segments), dzięki której korygują krótkowzroczność i spowalniają jej progresję. Soczewki te chronią przed intensywnym światłem słonecznym, zapewniając komfort dla oczu i zapewniają 100% ochronę przed promieniowaniem UV, zmniejszając ryzyko ich uszkodzenia. Eliminacja niedogodności, z jakimi borykają się dzieci, może być zachętą do częstszego przebywania na zewnątrz. – dodaje Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland.