
Ł jak Łódeczka. Wpłynęła na wody
Na horyzoncie kartonowych książeczek dla najmłodszych, które uczą dzieci liter i jednocześnie bawią zgrabnym rymem oraz poetyckim konceptem pojawił się nowy tytuł: „Abecadło” autorstwa Michała Rusinka (wyd. Trefl 2022). Jest to publikacja z jednej strony spełniająca oczekiwania, które zazwyczaj stawiamy sobie biorąc do ręki tego rodzaju książkę – ułożone w porządku alfabetycznym literki są zaczątkiem dwuwersowych rymowanek, które otwierają oczy wyobraźni na ciekawe pomysły, a jednocześnie kształtują w maluszku znajomość znaków składających się na polską mowę. Z drugiej jednak ma w sobie coś nietuzinkowego, myślę przede wszystkim o koncepcie literackim, który wyszedł spod pióra Michała Rusinka, literaturoznawcy, tłumacza, pisarza, doktora habilitowanego nauk humanistycznych, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego. To jego postać i giętki umysł wprowadzają element żartu, lekkości oraz pięknie dobranego słowa.
Czasem autor nawiązuje do sloganów reklamowych:
H jak Herbatka. Nie lubisz Herbatki?
Kto pije Herbatkę, jest piękny i gładki.
Innym razem sięga po nieoczywiste skojarzenia:
O jak Odkurzacz, co wessał okruszek.
Wysypię mu więcej, niech pełny ma brzuszek!
I tylko Y ma swojego wiernego abecadłowego reprezentanta w postaci włochatego Yeti o wielkich stopach.
Rysunki do książki wykonała Joanna Rusinek ilustrując tekst bez zbędnych ozdobników, z czystą przestrzenią gładkiego tła i wzbudzającą sympatię ciepłą żartobliwością. Spodoba się nie tylko amatorom literek!
Barbara Górecka / Dom Bajek