Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

„Mama w sam raz” poleca szczególne książki zimowe (1)

„Mama w sam raz” poleca szczególne książki zimowe (1)
29 listopada 2023 Redakcja

Na siostry i braci
Zimowy plakacik – śnieg…

– nie da się ukryć, że zima jest porą roku, w której świat zwalnia. Miejsce słonecznej krzątaniny zajmują mgliste poranki i długie wieczory, krajobraz zasnuwa wąska paleta barw przeplatana od czasu do czasu ulotną bielą śniegu. To czas dobry dla książek i herbaty z goździkami, głębokich foteli i otulających pledów, zapachu drożdżowego ciasta z cynamonem, ciepłego mleka i rozgrzewającego blasku świec. Idąc za tym kuszącym zaproszeniem w domowe pielesze prezentujemy książki o zimie i Bożym Narodzeniu, tytuły, które skrzą się od szronu i jednocześnie rozpalają serca.

Palec pod budkę, kto lubi książki obrazkowe bez tekstu? Pamiętam, jak początkowo podchodziłam do nich z rezerwą. Obecność rymu i opisanej w słowach narracji daje poczucie bezpieczeństwa, a sama ilustracja wymaga już intelektualnego wysiłku od czytelnika. Szczęśliwie dzieci szybko uczą nas, że strach ma wielkie oczy, bowiem wobec nieposkromionej niczym wyobraźni taka lektura to zaledwie punkt wyjścia do snucia różnych opowieści, zabaw w szukanie szczegółów czy wypatrywanie przygód ulubionych bohaterów.

„Niedoczekalscy czekają na święta” Adriana Wilczyńskiego (wyd. Frajda, 2023) to kartonowa nowość osadzona w tematyce okołogwiazdkowej. Sztywne solidne kartki wypełniają bogate w detale ilustracje obrazujące przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia szalonej ekipy: mamy Lili, taty Miłosza oraz ich dzieci Franka, Hani i Tymka. Jakby tego było mało w domu mieszka jeszcze pies Olaf, kot Bogusław oraz niepozorny, za to wielce istotny pająk Ambroży. W mieszkaniu Niedoczekalskich nie ma miejsca na nudę, a samo nazwisko zwiastuje już charakter rysowanej opowieści, pełnej radosnego rozgardiaszu, pachnącego cynamonem chaosu i serdecznego rodzinnego ciepła.

Wspólne czytanie oraz tropienie obrazów w tej książce to czysta przyjemność zarówno dla dziecka, jak i jego opiekuna. Ilość szczegółów i konsekwentnie budowana narracja kompozycyjna prowadzi nasze umysły wprost w zapach zielonej choinki, przyjemny chłód płatków śniegu czy aromat długo gotowanej świątecznej potrawy. Uważne przyglądanie się pozostawionym przez autora wątkom jest nie tylko doskonałym ćwiczeniem na spostrzegawczość, ale też kreatywną zabawą dla umysłu, okazją do wzbogacenia słownictwa i po prostu dobrym pretekstem do zatrzymania się oraz czułego przytulenia w rodzinnym gronie z okiem na dobrą książkę.

Barbara Górecka / Dom Bajek