Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

W grudniu po południu, czyli trochę inny kalendarz adwentowy.

W grudniu po południu, czyli trochę inny kalendarz adwentowy.
3 grudnia 2021 Redakcja

Faktycznie, w grudniu po południu można robić wiele rzeczy. Pewna rodzina postanowiła zrobić świąteczny kalendarz adwentowy. Ale taki swój, inny niż tradycyjny prezent czy cukierek na każdy dzień. Powiem Wam, że jest to jedna z bardziej uroczych książek przedświątecznych, jakie ostatnio wpadły mi w ręce. Mam wrażenie, że autorce chodziło o pokazanie przygotowania do świąt i budowania rodzinnej atmosfery bez spinki. I to znakomicie się udało (…)
Mamy więc mamę, tatę, córeczkę i suczkę o imieniu Mija. Córeczka pragnie poczuć świąteczną atmosferę, a pogoda za oknem nie do końca daje radę. Nie ma śniegu, jakoś tak szaro. Wtedy mama opowiada jej o pomyśle na nieco inny kalendarz adwentowy. Właśnie taki „ich”, dzięki któremu poczują atmosferę świąt. Robią to całkowicie po swojemu, choć nie brakuje elementów tradycyjnych np. 12 potraw na stole, kupowanie i ubieranie choinki, pieczenie pierników, Mikołaj itd. To wszystko jednak w bardzo współczesnej odsłonie. Są też trochę mniej tradycyjne dni w tym kalendarzu np. dzień nicnierobienia, kiedy po prostu każdy spędza czas, jak chce. Do tego dzień grania w planszówki, świąteczne SPA czy kalambury.
W przygotowania zaangażowani są też dziadkowie, co jest chyba właśnie kluczem w całych tych obchodach – jesteśmy z bliskimi. Nic więcej tak naprawdę nie ma znaczenia. Każdy rozdział to jeden dzień. Wszystko w formie opowiadania, zerkania do tej rodzinki, jak sobie radzą każdego dnia adwentu. Ciepły, mądry, spokojny język. Czuć, że jest im ze sobą dobrze (…)
Idea, żeby święta były czasem radości, rozmów o tym, co kiedyś i co mamy dzisiaj, wdzięczności i wspólnego czasu, tu jak najbardziej została pokazana. Nie byłoby jednak tego klimatu bez cudownych ilustracji niezawodnej Małgorzaty Kwapińskiej.”

“Co to jest ten śnieg?” – wzruszająca i pięknie zilustrowana opowieść dla najmłodszych
„Lis i zając przyszli na świat wiosną. Razem dorastali i połączyła ich piękna przyjaźń. Pewnego dnia usłyszeli od rybitwy, że ta odlatuje wraz z innymi ptakami, a Ci, którzy zostaną na miejscu będą otoczeni srebrzystym śniegiem. Tylko czym jest ten śnieg, zastanawiały się zwierzęta? Postanowiły wyruszyć przed siebie, w poszukiwaniu kogoś, kto zna odpowiedź na to pytanie (…)
Piękna, ciepła niczym kołderka opowieść o tym jak ważny jest w życiu zachwyt nad drobiazgami. Ta opowieść jest także piękną lekcją uważności, radości z życia i doceniania przyjaźni. Dzieci mają niebywałą, piękną, prawdziwą radość z życia, której my – dorośli moglibyśmy się od nich uczyć! Warto celebrować zachwyt nad przyrodą, nad wspólnym spacerem pośród szeleszczących liści, czy skrzypiącego śniegu, nad światem, który nas otacza.
Piękna, zimowa opowieść, z cudownym i delikatnym, mądrym przesłaniem. Czytajcie z dziećmi i wspólnie doceniajcie te małe – wielkie rzeczy! Życie jest wspaniałą przygodą i najlepszą lekcją życia. Bardzo polecamy!”

Autor/ ilustracje: Yuval Zommer
Wydawnictwo Dwukropek
Książka dla wieku: 3-5 lat