Osiem zwisa, a jeden leży.
Przychodzi taki moment w życiu małego dziecka, w którym odkrywa magię liczb. W takich chwilach wydaje się, jakby przestrzeń wokół złożona była z cyfr, sum i różnic, czasem też iloczynów i ilorazów,. Liczenie jest bowiem nie tylko zabawą, ale też sposobem na poznanie otoczenia, ułożenie w głowie obecnych w nim reguł i prawideł, zbudowanie obrazu i schematu świata.
„Stworzenia do policzenia” Moniki Wróbel-Lutz (wyd. Tatarak, 2023) to urocza kartonowa książeczka dla najmłodszych zachęcająca do nauki liczenia do dziesięciu. To jednak nie tylko zestaw rozkładówek, w których wartość liczbowa wzrasta z każdą kolejną stroną o jeden. W tej książce autorka zostawia niebanalne rymy, przedstawia różnorodne zwierzęta i ponadto wplata pojęcia abstrakcyjne wykraczające poza czysty schemat ciągu liczbowego. Monika Wróbel-Lutz w naturalny sposób poszerza spektrum wiedzy dziecka o zagadnienia dodawania i odejmowania, ale też ukazuje mu interesujące pojęcia przeciwstawne.
Dwa liski: jedne wysoki, drugi niski.
Siedem pszczół: trzy lecą w górę, a cztery w dół.
Maluch mimochodem uczy się nie tylko sekwencji liczb, ale też różnicuje kierunki, wartości, sprawdza, co jest większe, a co mniejsze. Najbardziej intrygująca i zaskakująca zarazem jest kompozycja liczb 9 i 10, których obecność rozłożona jest …w czasie. Ta erudycyjna matematyczna wycieczka jest doskonale zaprojektowana i pokazuje, nie tylko dzieciom, ale i dorosłym, jak wiele dziedzin naszego życia spotyka matematyka.
Kasia Fryza, graficzka i ilustratorka, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, podąża za krótkim tekstem mocnym kolorem, uproszczoną formą i dużą dawką ciepłego humoru. Zwierzątka sportretowane w książeczce wzbudzają sympatię od pierwszego wejrzenia, aż ma się ochotę je policzyć!
Barbara Górecka / Dom Bajek