Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Czułości Koparki. Recenzja

Czułości Koparki. Recenzja
16 lipca 2022 Redakcja

Jestem matką dwóch dziewczynek, więc ominęły mnie małoletnie fascynacje autami, placami budowy czy lokomotywami. Owszem – córki zabrane na paradę parowozów wyrażały spore zainteresowanie, gdy nieopodal wznoszono nowy budynek także obserwowały postępy prac (organizowaliśmy takie wypady z pełną świadomością potrzeby przełamywania stereotypów w wychowywaniu chłopców i dziewczynek), jednak zazwyczaj porzucały temat bez większego zaangażowania na rzecz innych ciekawostek.

Tymczasem wiele wśród moich znajomych mam synów zwraca uwagę na książki motoryzacyjne czy te potocznie rozumiane jako „chłopięce”, ponieważ wzbudzają one gorący entuzjazm ich dzieci.

Być może z braku własnego doświadczenia sięgnęłam po dwie części przygód Koparki z niejaką rezerwą. Tymczasem zarówno „Koparka i kaczuszka” jak i „Koparka i kwiat” Josepha Kueflera (wyd. Frajda, 2022) to książki nie tylko pełne uroku, ale i konceptem trafiające w serca zarówno chłopców, jak i dziewczynek (a także dorosłych!). Tytułowa Koparka pracuje w towarzystwie Dźwigu czy Spychacza wznosząc różne budowle, utwardzając drogi, kreując nowoczesne miasto. Szczęśliwie w tych maszynach jest się także miejsce na serce i czułość. Podczas sumiennego wykonywania swoich codziennych obowiązków Koparka znajduje maleńką kaczuszkę, która początkowo nieco przeszkadza ekipie budowlanej, jednak wkrótce zyskuje sympatię każdej z maszyn na placu budowy. Wspólnie troszczą się o ptasie maleństwo i z niejakim ukłuciem w sercu odkrywają moment, w którym kaczątko przestaje być pisklęciem i wyfruwa z dotychczasowego rodzinnego gniazda… Z kolei „Koparka i kwiat” to opowieść o chronieniu cudów przyrody, o zachwycie nad delikatnością i pięknem roślin, o poszukiwaniu równowagi między silnie zabudowanym miastem a bujną dziką zielenią.

Obie książki Josepha Kueflera, ilustratora i twórcy konceptu serii, są zdecydowanie czymś więcej niż tylko prosta historyjką rozgrywającą się w dniu jak każdy inny. Koparka, Dźwig czy Spychacz zostały obdarzone emocjami, są nie tylko pracowite, ale i czułe czy delikatne, kiedy jest to potrzebne. To piękny komunikat niesiony dziecku – w życiu liczy się nie tylko moc i siła, ale też subtelność, zrozumienie i współpraca. Zaadoptowana kaczuszka wraca do swojej przyszywanej rodziny w parze z dorosłym ptakiem, a kwietne nasiona kiełkują dając początek kolorowej łące. Wysiłek przynosi konkretne owoce, a miłość, czułość i szacunek są wielkim skarbem.

Barbara Górecka / Dom Bajek