Słodkie dopalacze dla każdego. Prosto, szybko, bez pieczenia! Stwórz własne „kulki mocy” dla swoich małych i dużych superdomowników!
Kiedy najlepszy polski piłkarz wychodzi na boisko, siły dodają mu legendarne już „kulki mocy” wymyślone i zrobione przez jego żonę.
Dzięki książce szwedzkiej cukierniczki Mii Ӧhrn, ozdobionej pięknymi zdjęciami Ulriki Pousette, teraz i ty możesz opracować najlepszy dla rodziny przepis na słodkie dopalacze, dające energię na cały dzień pracy i nauki. Dowiesz się z niej wszystkiego o kulkach tworzonych z bakalii i płatków owsianych, z dodatkiem czekolady, czasami wypełnionych zaskakującym nadzieniem (!), dekorowanych wedle uznania, smaków i upodobań. To kopalnia wiedzy na temat jednej z najprostszych słodkich przekąsek, którą możesz przyrządzić w zaledwie parę chwil z tego, co masz w szafce i lodówce, bez piekarnika i skomplikowanych narzędzi. To wspaniały dodatek do śniadaniówki, który w mgnieniu oka w twoich dłoniach może zamienić się w wykwintny deser.
Przygotuj swoje pierwsze kulki, a przekonasz się, że nie możecie bez nich żyć – ty i twoja rodzina!
Let’s roll!
Możecie już zgłaszać się po egzemplarze do recenzji. Będziemy je rozsyłali dopiero w drugim tygodniu listopada, tuż przed premierą. A na razie zapraszamy do wspólnej zabawy. Utoczcie w domu czekoladowe kulki według podstawowego przepisu, który przytaczamy poniżej, zróbcie zdjęcie lub rolkę, nakręćcie film i oznaczcie @wydawnictwoliterackie w social mediach, dodając okładkę Czekoladowych kulek. Gwarantujemy dobrą zabawę i niebiańskie doznania smakowe.
Mia Öhrn, Ulrika Pousette
Czekoladowe kulki
przeł. Ewa Wojciechowska
premiera: 9 listopada
A oto przepis na około 20 kulek…
MASA
300 ml płatków owsianych
100 ml cukru
1 łyżka cukru waniliowego
3 łyżki kakao
3 łyżki wystudzonej mocnej kawy
100 g masła o temp. pokojowej
1/2 łyżeczki soli
POSYPKA
150 ml cukru perlistego lub wiórków kokosowych *
1. Przełóż wszystkie składniki do misy robota kuchennego lub zwykłej miski. Zmiksuj je lub wyrób ręcznie na gęstą masę. Skosztuj i ewentualnie dopraw solą, kawą lub kakao. Jeśli masa wydaje się za rzadka, by formować z niej kulki, schłodź ją w lodówce.
2. Uformuj kulki i obtocz je w cukrze lub wiórkach kokosowych. Wstaw do lodówki. Przechowywane w chłodzie nadają się do spożycia przez 2–3 tygodnie.
* Pamiętajcie, że do obtoczenia kulek możecie też użyć barwnika spożywczego w proszku w dowolnym kolorze, mielonych orzechów lub migdałów, pestek dynii, posiekanych, prażonych pistacji, czyli wszystkiego, czego dusza zapragnie!
Słodkiego wyzwania!
Ciekawostka z książki…
Bułka z kulką
Ten fenomen kulinarny pochodzi ze Skanii i został
odnotowany już w roku 1943, choć istnieją źródła,
które podają, że w tym samym czasie bułka z kulką
funkcjonowała jako szkolny prowiant również
w okolicach Sztokholmu. Chodzi ni mniej, ni więcej,
tylko o zwykłą pszenną bułkę przełożoną czekoladową
kulką. Zanim skosztowałam tego „wynalazku”, byłam
pełna wątpliwości, lecz ku wielkiemu zdziwieniu musiałam
przyznać, że to smakowite połączenie! Można by rzec,
że to szwedzki krewny francuskiej pain au chocolat
(bułeczka z czekoladą). W Szwecji bułka z kulką
doczekała się nawet swojego święta,
obchodzimy je 10 kwietnia.
15 maja to w Szwecji Dzień Czekoladowych Kulek.
