Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

„ABCadełko”. Recenzja książki.

„ABCadełko”. Recenzja książki.
15 stycznia 2023 Redakcja

Bardzo lubię książki o literach. Rysowane, malowane, wydzierane i wykreowane na różne sposoby próby ujęcia w ramy swego rodzaju abstrakcji – znaku litery, która ubiera w kształt konkretny dźwięk. Za każdym razem zaskakuję się na nowo, jak sprytnie i różnorodnie można przedstawić najmłodszym dzieciom ten koncept. I choć bywają wątki obecne zawsze (moim ulubieńcem jest wyrazisty portret yetiego pod literą Y), zazwyczaj twórcy książkowi podążają różnymi ścieżkami, by zapoznać swoich czytelników z magią polskiego alfabetu.

„ABCadełko i inne zabawy” Joli Richter-Magnuszewskiej (wyd. Olesiejuk, 2021) to solidna kartonowa książka o łagodnych narożnikach, duża i zaprojektowana idealnie do małych rączek, zaciekawionych oczu i chłonnych umysłów. Autorka, ciekawa postać wśród twórców i twórczyń polskiej ilustracji, buduje strona po stronie portrety kolejnych liter. Solidny kształt A, B czy C otaczają kolażowe kompozycje ułatwiające skojarzenie litery z konkretnym słowem. D jak dynia, G jak gniazdko ptasie, O jak oliwa czy T jak termos pomagają maluszkom nie tylko oswoić wzrok z kształtem litery, ale i naturalnie wzbogacają jego zasób słownictwa. Nierzadko artystka wprowadza elementy zagadkowe czy żartobliwe – jak chociażby przywołując prosiaczka przy literce P przedstawionego w połowie i uciętego przez krawędź kartki (kto przestraszył prosiaczka?) czy lekko zawstydzonego pieska przy literce u (uuuups….).

Wśród kolorowych obrazków Jola Richter-Magnuszewska zostawia także pytania rozwijające koncentrację dziecka i inspirujące rodzina czy opiekuna do aktywnego czytania z maluszkiem. Dodatkowym elementem są uszeregowane konkretne słowa na daną literę. Całość jawi się jako przemyślany i interesująco zilustrowany koncept. To dobry tytuł dla zaciekawionych światem dzieci.

Barbara Górecka / Dom Bajek